Koniec "Top Gear"? Clarkson zawieszony przez BBC

Koniec Jeremy Clarkson, jeden z trzech prowadzących motoryzacyjny program "Top Gear", został zawieszony przez BBC. Decyzja telewizji związana jest z nagannym zachowaniem Clarksona po nakręceniu jednego z odcinków.

Szefowie BBC zdecydowali, że Jeremy Clarkson już nigdy nie poprowadzi programu Top Gear. Informacja ta została potwierdzona m.in. przez Jamesa Maya - drugiego prowadzącego ten popularny program motoryzacyjny. Czy to oznacza koniec programu "Top Gear"?

Wszystko zaczęło się w ubiegłym tygodniu. Pod koniec dnia, po zakończeniu zdjęć do kolejnego odcinka programu, Clarkson wdał się w awanturę z Oisinem Tymonem - producentem "Top Gear". Awantura skończyła się pobiciem Tymona przez Clarksona i producent wylądował w szpitalu. Jak się potem okazało, powodem zdenerwowania Clarksona był niewystarczający katering - zamiast steku na kolację czekał na niego zimny bufet.
 

BBC zdecydowało się na anulowanie trzech ostatnich odcinków aktualnej serii "Top Gear". Mówi się, że jeżeli kierownictwo BBC nie zdecyduje się na całkowite zawieszenie programu, czeka je mała roszada w ekipie prowadzących. Całkowite zawieszenie programu byłoby ciężką próbą dla kanału BBC Brit, który był promowany jako jedyna stacja, która równolegle z BBC Two pokazywała w Polsce premierowe odcinki "Top Gear". Przypomnijmy, że podczas imprezy zapowiadającej start BBC Brit do Warszawy przybył Stig, tajemniczy kierowca występujący w "Top Gear".

Więcej: Stig w Warszawie. Promuje start BBC Brit


Jak poinformowała gazeta The Sun, Clarkson podobno zaczął już pracę na planie nowego programu motoryzacyjnego.

źródło: BBC/The Sun/sat-charts.eu

Pozostałe informacje


Komentarze ():